Skarpety rowerowe są bardzo ważnym elementem wyposażenia każdego kolarza. Warto się w nie wyposażyć, bo mają sporo zalet, które sprawiają, że jazda na rowerze jest bardziej przyjemna i zdecydowanie bardziej komfortowa. Czym różnią się od siebie skarpety przeznaczone na zimę i ich wersje na lato? Jak je rozpoznać?

Grubość materiału

Skarpety zimowe zwykle są grubsze niż letnie. Wynika to z faktu, że ich podstawowym zadaniem jest ogrzewanie stóp. Zwykle kolarze jeżdżą w butach sportowych, które są niskie i nie mają żadnej warstwy ocieplenia. Dlatego też zastąpić ją muszą dobrej jakości skarpety. Zdarza się, że są one produkowane z czystej wełny merynosów. Dzięki temu mogą być lekkie i równocześnie bardzo ciepłe. Takie skarpety świetnie sprawdzają się jako termoregulatory. Doskonale grzeją, ale nie powodują wzmożonego pocenia się, a w razie potrzeby pomagają w odprowadzaniu wilgoci z dala od skóry. Letnie skarpety są zdecydowanie cieńsze i zazwyczaj nie mają domieszek wełny. Najczęściej króluje w nich bawełna z dodatkami syntetycznymi, które zwiększają elastyczność samej skarpety.

Wysokość skarpet

Bez problemu znajdziemy modele letnie i zimowe we wszystkich czterech wysokościach, czyli:
– stopki,
– niskie – za kostkę,
– wysokie – około 12 cm długości,
– bardzo wysokie – do połowy łydki.

Nie można jednak mieć wątpliwości, że latem większym zainteresowaniem cieszą się niskie modele, a zimą – wysokie. Wynika to z logicznego faktu, że przy upalnej pogodzie ludzie unikają niepotrzebnej odzieży i zmniejszają możliwe jej ilość, by uniknąć przegrzania się. Zimą natomiast potrzebne są dodatkowe warstwy, które stanowią kolejną warstwę chroniącą przed zimnem i nieprzyjemną pogodą. Jeśli więc będziemy rozglądać się za skarpetkami rowerowymi na zimę, to z pewnością będzie łatwiej znaleźć wysokie modele, niż stopki.