Jeśli jakieś rozwiązanie techniczne jest w użyciu od prawie stu lat, można założyć, że jest udane. Z pewnością można uznać za takie szybkozamykacz. Obecnie jednak na popularności zyskuje jego konkurentka, sztywna oś. Czym się różnią, i co wybrać? Poznaj ich wady i zalety.
Jakie mocowanie koła jest lepsze – szybkozamykacze vs. sztywne osie rowerowe
Szybkozamykacz istnieje już 96 lat. Opracował go w 1927 roku włoski kolarz Tullio Campagnolo, po tym, jak podczas wyścigu, na przełęczy, złapał gumę, i wymiana dętki zajęła mu tyle czasu, że stracił szansę na wygraną. Wkrótce przedstawił opinii publicznej swoje rozwiązanie, pozwalające na szybką wymianę koła.
Szybki szybkozamykacz
Dzięki wynalazkowi Campagnolo koło zmienia się kilkadziesiąt sekund, zatem angielska nazwa „Quick Release” jest w pełni uzasadniona. Pozwala uniknąć odkręcania, i przykręcania z powrotem, kilku nakrętek – mocowanie koła do ramy odbywa się za pomocą zacisku, blokowanego dźwignią. Zacisk wystarczy umieścić w osi koła, a następnie przestawić położenie dźwigni, nazywanej motylkiem.
Nieugięta sztywna oś
Od czasu, gdy w rowerach hamulce szczękowe zaczęto zastępować tarczowymi, pojawiło się zapotrzebowanie na metodę mocowania koła, która zapewniałaby mniejszy luz. Szybkozamykacze nie utrzymują kół idealnie sztywno, przez co zdarza się, że te na zakrętach koła ocierają się o klocki hamulcowe. Sztywne osie do kół rowerowych są grubsze od szybkozamykaczy (10 lub 12 mm zamiast 5 mm), a co najmniej jeden koniec takiej osi wkręca się w gwintowaną ramę roweru, co likwiduje problem, ale kosztem utrudnionej wymiany koła.
Zwolennicy i przeciwnicy obu rozwiązań podkreślają, że:
– szybkozamykacz jest doskonałym rozwiązaniem podczas wyścigów, i w przypadku, gdy rower jest często przewożony samochodem.
– sztywna oś do kół rowerowych zwiększa komfort jazdy,
– szybkozamykacz nie zabezpiecza przed poluzowaniem się koła podczas jazdy, a łatwością demontażu ułatwia… kradzież roweru, lub jednego z kół,
– sztywne osie do kół rowerowych wymagają wożenia ze sobą klucza, a zmiana koła zajmuje więcej czasu.
Najnowszym rozwiązaniem dylematu może być „technologia szybkiej osi” (Rapid Axle Technology), która łączy dobre strony zacisku i sztywnej osi.